Przejdź do głównej zawartości

Przedstawiam PL2050: Hanna Gill-Piątek

Transfer Hanny Gill-Piątek do Ruchu Polska 2050 w sierpniu 2020 roku można uznać jako modelowy przykład sytuacji win-win. Posłanka zdobyła dodatkową rozpoznawalność wychodząc z cienia Lewicy, gdzie była posłanką z tzw. drugiego szeregu. Natomiast raczkujący ruch Szymona Hołowni zyskał, co prawda skromny, ale jednak jakiś głos w Sejmie, dzięki czemu może realizować swoje cele, nie tylko na płaszczyźnie obywatelskiej, ale i politycznej. Dodatkowo posłanka zyskała od razu miano jednego z liderów ruchu, tuż obok Szymona Hołowni i Michała Kobosko. Kim jest Hanna Gill-Piątek, jakie ma doświadczenie, poglądy czy osiągnięcia? W tym wpisie postaram się przybliżyć jej osobę.

Hanna Beata Gill-Piątek – polska działaczka polityczna, aktywistka miejska i ekspertka samorządowa, konsultantka w zakresie rewitalizacji, publicystka, posłanka na Sejm IX kadencji - informuje Wikipedia

Początek kariery nie wskazywał na kierunek aktywistyczny, a w efekcie na pracę parlamentarną. Po przerwaniu studiów na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi w 2000 roku (w 2017 ukończone na ASP w Szczecinie, o tym później) rozpoczęła pracę jako grafik w kilku warszawskich korporacjach. Pracując w poszczególnych korporacjach wykonywała zlecenia dla takich gigantów rynkowych jak m.in. Mercedes, Plus GSM, Orlen, Nestle, Uniliver i wielu wielu innych. Przełom nastąpił między 2004 i 2005 rokiem, kiedy to mieszkając na osiedlu Chomiczówka w Warszawie zaangażowała się w działalność w stowarzyszeniu Chomiczówka Przeciwko Degradacji. Celem działalności stowarzyszenia była walka z planami budowy trasy samochodowej na osiedlu. Początkowe ostrożne uczestnictwo przerodziło się w bardzo aktywną działalność oraz pierwsze kontakty z Partią Zieloni, do której w ostateczności dołączyła.

"Zaangażowałam się naprawdę mocno: przychodziłam z pracy i mnóstwo czasu poświęcałam naszemu stowarzyszeniu Chomiczówka Przeciw Degradacji, które liczyło ponad osiemdziesiąt osób i zebrało pod swoim protestem ponad dwa tysiące podpisów. Partia Zieloni pomogła nam wtedy zarejestrować się, służyli wszelką merytoryczną pomocą."

Walka z miejskim ratuszem, który dążył do zakazania działalności stowarzyszenia skończyła się w sądzie, gdzie pomocą prawną służył m.in. Adam Bodnar, wtedy członek Fundacji Helsińskiej, późniejszy Rzecznik Praw Obywatelskich. Proces zakończył się sukcesem stowarzyszenia. Działalność w stowarzyszeniu, nauka zasad funkcjonowania miasta, zasad ustrojowych, udział w protestach, do których sama zainteresowana wcześniej podchodziła sceptycznie spowodował rozbudzenie aktywistycznych pokładów będących gdzieś wewnątrz. W efekcie Hanna Gill-Piątek dołączyła do partii Zielonych, której członkiem była w latach 2006-2018.
Na przełomie lat 2007-08 wróciła do Łodzi i związała się z lokalnym oddziałem Krytyki Politycznej (lewicowe czasopismo społeczno-polityczne ukazujące się od 2002, wydawane przez Stowarzyszenie im. Stanisława Brzozowskiego Działalność rozwija w trzech głównych sferach: nauki, kultury i polityki). Działalność w KP doprowadziła do otwarcia Świetlicy Krytyki Politycznej w Łodzi działająca na przestrzeni lat 2011-2014, będąca miejscem lewicowej debaty. Raport z działalności Świetlicy można przeczytać tu: Świetlica - raport.
Rozwój działalności społecznej skutkował dołączeniem w 2011 roku do Kongresu Ruchów Miejskich, federacji skupiającej ruchy miejskie w Polsce. Związek zrzesza 40 organizacji z ok. 20 miast, m.in. Instytut Spraw Obywatelskich (Łódź), Miasto Jest Nasze (Warszawa), Miasto Wspólne (Kraków), Prawo do Miasta (Poznań). Na jego czele od 2019 stoi Marta Bejnar-Bejnarowicz.


Aktywizm oraz związek z Kongresem Ruchów Miejskich musiał naturalnie przerodzić się w pracę samorządową. Tak stało się w 2014 roku, kiedy to Hanna Gill-Piątek zatrudniona została w biurze ds. rewitalizacji Urzędu Miasta Łodzi. Odpowiedzialna była za projekt zlecony przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, którego efektem było powstanie pierwszego w Polsce centrum wiedzy na temat rewitalizacji. Na bazie tego ruszył program odnowy Łodzi w ramach, którego MIiR przekazało 4mln złotych na rewitalizację 35 kamienic oraz na działania społeczne połowa przeznaczonej kwoty). Po sukcesie związanym z projektem rewitalizacji Hanna Gill Piątek przez ponad 2 lata pełniła funkcę P.O. dyrektora  Wydziału Spraw Społecznych w Urzędzie Miasta Gorzowa Wielkopolskiego. W międzyczasie jak zaznacza na swoim profilu LinkedIn pełniła funkcję eksperta w programie PIM Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju (do lipca 2019).

W międzyczasie Hanna Gill-Piątek w 2017 roku na Akademii Sztuk Pięknych obroniła pracę licencjacką pt. Kontener. Instrukcja obsługi dla artystów, kończąc tym samym studia przerwane w 2000 roku. Dodatkowo jest również absolwentką Szkoły Liderów Społeczeństwa Obywatelskiego. Praca licencjacka jest na tyle interesująca, że polecam przejrzeć - link to: Kontener. Instrukcja obsługi dla artystów

Poza działalnością z zakresu rewitalizacji, w którym uzyskała stopień eksperta Hanna Gill-Piątek prowadziła szereg innych działalności aktywistycznych.
W 2010 roku podczas Festiwalu Malta była jednym z autorów happeningu "Marsz tyłem" polegającym na przejściu, jak nazwa wskazuje tyłem przez centrum Poznania. Asumptem do przeprowadzenia marszu była decyzja miejskiego ratusza, który wbrew wcześniejszym zapewnienim (rok wcześniej) wycofał się z odsłonięcia minaretu na kominie podczas festiwalu. Inną akcją zorganizowaną przez Hannę Gill-Piątek było trzydniowe zamieszkanie w kontenerze w centrum Szczecina. Akcja miała na celu pokazanie losu osób po eksmisji.


Zwieńczeniem kariery społeczno-aktywistyczno-samorządowej był start w wyborach parlamentarnych w 2019 roku. Wynik 14.442 głosy w okręgu pozwolił na uzyskanie mandatu poselskiego z ramienia Lewicy, dokładniej Wiosny Biedronia.
12.11.2019 złożyła ślubowanie poselskie i rozpoczęła pracę w Parlamencie. 08.09.2020 nasępił znaczący moment w politycznej karierze Hanny Gill-Piątek, mianowicie złożyła rezygnację z członkostwa w klubie Lewicy i partii Wiosna Biedronia i dołączyła do ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni.


"Łączy nas z Hanią przekonanie, że Polska potrzebuje dziś mądrej efektywności. Łączy nas świat wartości, myślenia bardzo podobnego o tym, do czego jest polityka. Ale łączy nas też przekonanie, że ona powinna być właśnie taka, jak działania Hanny Gill-Piątek w Sejmie - sprawcza."


W takich słowach nową posłankę ruchu komplementował sam Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej przedstawiającej pierwszą posłankę ruchu, na co Hanna Gill-Piątek odpowiedziała:

"Dlaczego dołączam do Polski 2050? Bo w tym ruchu czuję życie i ogromną energie. Z Szymonem łączą nas wartości tj. np. empatia, podobne drogi, społeczne DNA i potrzeba bycia z ludźmi."

Transfer w sposób oczywisty nie spodobał się przede wszystkim środowisku Lewicy, która początkowo w sposób żartobliwy próbowała krytykować głównie lidera ruchu, by następnie w zestawieniu z rosnącym poparciem przejść do otwartego ataku, ale o tym pisałem w innym wpisie.
Przykładem żartów był wpis posła Lewicy Tomasza Treli, który Szymona Hołownię określił mianem "politycznego kłusownika" nagrywając przy tym nawet filmik w lesie, w trakcie którego szukał Szymona.


Wracając do Hanny Gill-Piątek podczas rocznej oceny przeprowadzonej przez Gazetę Wyborczą rok po wybraniu na posła otrzymała w pięciostopniowej skali ocenę 5, co pozwala stwierdzić, że swoje obowiązki poselskie wykonuje bardzo rzetelnie.

Patrząc tylko liczbowo na statystyki Hanny Gill-Piątek przedstawiają się następująco:

Wypowiedzi łącznie:  39     (w tym niewygłoszone:  1)
Interpelacje, którym nadano bieg: 983    
Zapytania, którym nadano bieg: 93    
Zapytania, którym nie nadano biegu: 1    
Pytania w sprawach bieżących: 2    
Oświadczenia: 1    
Udział w głosowaniach: 94.01%    
2181 z 2320 głosowań.

Patrząc szerzej Hanna Gill-Piątek realizuje swoją misję posła zgodnie z założeniem jakie przyjęła i o którym wspominała na konferencji podczas prezentacji wstępując do ruchu:

"Dziś chce być tam, gdzie są moi wyborcy, tak więc dołączam do Ruchu Polska 2050. Wiem, że to będzie trudne, ale z drugiej strony nie szłam do polityki po to, żeby wszystko było bardzo łatwe."


Rozwiała od razu wątpliwości, które mógł mieć każdy zastanawiając się nad spójnością poglądów. Nie od dziś wiadomo, że ruch i sam Szymon Hołownia charakteryzuje się poglądami umiarkowanymi, ale jednak skoncentrowanymi w rejonach centrum, natomiast Hanna Gill-Piątek nie ukrywa swoich lewicowych upodobań.

"Umówiliśmy się wspólnie, że w sprawach, które nas dzielą, w których mamy odmienne poglądy głosować będę zgodnie z tym co obiecałam moim wyborcom."

Niezależnie od linii i pomysłów nowo tworzonej partii Polska 2050 Szymona Hołowni, której Hanna Gill-Piątek została w listopadzie wiceprzewodniczącą najważniejsze dla niej w pełnieniu służby poselskiej jest zgodność z oczekiwaniami wyborców, nie liderów i tym podejściem wpisuje się w nową jakość polityki prezentowaną przez Polska 2050.

Szymon Hołownia i Michał Kobosko podczas licznych wywiadów zapewniają, że do końca roku w Sejmie będzie co najmniej koło (min. 3 posłów), a może i klub Polska 2050 (min. 15 posłów). Na chwilę obecną nie wiadomo jak skończą się te zapowiedzi, czy uda się to zrealizować, jednak wiadomo, że jeśli będą to posłowie na poziomie Hanny Gill-Piątek to Polska 2050 nie tylko słowami, ale i czynami doprowadzi do nowej jakości polityki. Jak będzie ostatecznie zobaczymy. 

Jeśli wpis się podoba to proszę pozostaw jakiś ślad w komentarzu (daje motywacje do pisania dalej) oraz zapraszam oraz na mojego Twittera: Kasjan


Zachęcam również do śledzenia bloga poprzez kliknięcie Subskrybuj na górnym pasku, dzięki, której na maila otrzymasz info o moich nowych wypocinach :) 

Komentarze

  1. Krótki, rzetelny opis p. Hanny. Super

    OdpowiedzUsuń
  2. Opis p.Hanny dużo lepszy niż na Wikipedii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście zgadzam się .
      Napisane wszystko co najważniejsze. Super

      Usuń
  3. Super! Z przyjemnością przeczytałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze bardziej lubię Panią Hannę :)
    Oczywiście, że podoba!

    OdpowiedzUsuń
  5. 30 year-old Accountant I Bar Prawle, hailing from Erin enjoys watching movies like Investigating Sex (a.k.a. Intimate Affairs) and 3D printing. Took a trip to Abbey Church of Saint-Savin sur Gartempe and drives a Ferrari 250 Testa Rossa. Nasza strona

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Mityczny brak poparcia Trzaskowskiego przez Hołownię

  Pomimo, że od wyborów prezydenckich minęło już ponad pół roku to zwolennicy przede wszystkim Platformy Obywatelskiej propagują nadal to samo kłamstwo „Gdyby Szymon Hołownia poparł Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze, ten by wygrał”. W tym wpisie chciałbym raz na zawsze rozprawić się z tym tematem, pokazując przede wszystkim suche liczby oraz, że tak naprawdę za porażkę w wyborach zamiast obwiniać Hołownię, to powinno się poszukać winy gdzie indziej. Szymon Hołownia zaliczył stosunkowo dobrą kampanię przed pierwszymi wyborami 10 maja, które się nie odbyły w przeciwieństwie do kandydatki PO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Kidawa-Błońska startowała w wyścigu z pułapu rzędu ~25%, by pod koniec kampanii na początku maja spaść do 4-5%. Słaba kampania i niemrawość kandydatki zdecydowała o tym, że władze Platformy, gdy nadarzyła się okazja po przełożeniu wyborów na 28 czerwca podmienili kandydata na urzędującego Prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Obiektywnie nie można mieć pretens

Michał Kobosko - kim jest przyszły przewodniczący partii PL2050?

W poprzednim wpisie (można przeczytać:  tutaj ) zająłem się partią tworzoną przez Szymona Hołownię jako trzeci brakujący element w zapowiadanym układzie: głowa (think-tank Strategie 2050), serce (stowarzyszenie Polska 2050) oraz ręce (partia polityczna, której nazwa zostanie ogłoszona przy rejestracji). W trakcie konferencji prasowej Szymon ogłosił, że na czele projektu tworzenia partii i jak można się domyślić po takim namaszczeniu, na czele utworzonej partii stanie Michał Kobosko. W tym wpisie chciałbym zająć się postacią Michała Kobosko, którego tak naprawdę mimo, iż jest związany z rynkiem mediowym od wielu lat szeroka publiczność poznała podczas kampanii prezydenckiej Szymona Hołowni.  Kim jest Michał, czym się dotychczas zajmował oraz dlaczego właśnie on stanie na czele tego projektu? Na samym początku należy odpowiedzieć sobie na pytanie kim tak naprawdę jest Michał Kobosko i czym się zajmował, co mogłoby go predestynować do przewodzenia partii? Żeby rzetelnie odpowiedzieć na to

Mandacik nie do nieprzyjęcia.

  W tym wpisie chciałbym poruszyć temat kontrowersyjnego projektu mandatowego, polegającego na odebraniu prawa do odmowy przyjęcia mandatu. Zastanowię się dlaczego powstał taki projekt oraz kto jest jego twarzą. 8 stycznia do Sejmu Rzeczypospolitej wpłynął kontrowersyjny projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia zawierający szereg zmian, acz z jedną najistotniejszą, mianowicie odebraniem prawa obywatelom odmowy przyjęcia mandatu. Obecnie mamy następującą sytuację: funkcjonariusz przekazuje nam informację o mandacie (za co, jaka kwota, sposób zapłaty etc.) z zapytaniem o przyjęcie. W tym wypadku możliwe są dwie ścieżki. Pierwsza przyjęcie mandatu, funkcjonariusz kończy postępowanie i jesteśmy zobowiązani w podanym terminie uiścić wysokość nałożonego mandatu. W przypadku niezgadzania się z którymś punktem mandatu, bądź będąc przekonanym o swojej niewinności przysługuje nam prawo odmowy przyjęcia mandatu, skutkujące skierowaniem sprawy do sądu, gdz